Witajcie kochani!!!
Ciekawa jestem jak Wasze nastroje...u mnie"cholerny"spadek formy.I tej psychicznej i tej fizycznej.Bardzo męczy mnie już ta pogoda,ciągła szarówka za oknem,nieustający deszcz i wiatr...a do tego wszystkiego juz drugi tydzień męczy mnie nie mająca końca grypa(apsik,apsik)
Brakuje mi odrobiny słońca :-(.Zapragnęłam wiosny...aby ja przywołać i troszkę rozświetlić nasz dom,zakupiłam tulipany...na soleny weszły kolorowe poduszki i świeczki...
...a najwiecej koloru dają świeże,pachnące owoce z których robimy sycące,energetyczne koktajle.
To taka nasza mała bomba witaminowa :-)))
Pozdrawiam i przesyłam dużo słońca w te pochmurne,szaro-bure dni.
Jacqueline Jordan
Ano spadek formy i u mnie:)) Niesamowicie soczyście u Ciebie - muszę też pomyśleć o takiej bombie witamin:)))
OdpowiedzUsuńŚciskam
Gosiu życzę więc pozytywnej energii, a bombę polecam :-)
UsuńA wiesz ze i mnie jakies chorobsko dopadlo? Kolazanka byla u mnie wycalowala mnie wysciskala, a potem razem zesmy w lozku lezaly :) Tzn ona w swoim a ja w swoim :) na szczescie dzis juz lepiej. Tobie tez zdrowka zycze! A takie koktajle to samo zdrowie!
OdpowiedzUsuń:-)..tak to Marylko bywa,że przy cełowaniu i gratis może nam wpaść :-)))
UsuńZdrówka życzę ...dziękuje za odwiedziny:-)
no nieźle:)) ja z granatami ,a TY z bombami na wiosnę wyskakujesz :))))))))))
OdpowiedzUsuńHahaha...widzisz,jakie wybuchowe z nas kobietki :-)
UsuńA wiosny czekam i czekam...a za oknem raz po raz śniegiem straszy :-(
Jakie apetyczne - zapisuje się na następne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam...zapraszam...tez lubimy takie śniadania :-)
UsuńMiło mi,że mnie odwiedziłaś :-)
smakowicie wyglada :)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje :-)
Usuń