sobota, 7 lutego 2015

FERNIESHAW FARM

Hej hej kochani...troszkę mnie nie było,już tak mam ,że pojawiam  się i znikam :-)

Styczeń był dla mnie paskudny...doły, dołeczki i inne takie mało wesołe dni.
Dzisiaj było inaczej,spędziłam cudowny dzień z rodziną, na farmie u znajomych...było naprawdę cudownie...a widok szczęśliwego Olafa sprawił nam dużo... dużooo radości.










Było dojenie krów :-)...karmienie cielaków,sprzątanie... jazda traktorem i quadem po łąkach... Wszystko to czego nasz mały mieszczuch nigdy wcześniej nie robił :-)
Było cudownie...




A jutro...jutro czekają nas chrzciny...tzn nie nas,tylko Sheille i Thomasa ,a my zostaniemy rodzicami chrzestnymi :-)...i nasza 18 rocznica ślubu.... 
Jutro będzie cudowny dzień,pełen radości, szczęścia i miłości :-)

Kochani Wam również życzę samych szczęśliwych, radosnych dni...

Do przeczytania Jacqueline Jordan




6 komentarzy:

  1. O raju! Ale musiało być fajnie na takiej farmie!!! Moje Maluchy też by były w siódmym niebie:))

    Z okazji rocznicy ślubu - życzę abyście w zdrowiu i miłości kroczyli wspólną ścieżką życia. Byście byli dla siebie wielką radością i oparciem w trudnych chwilach.

    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu :-)
      A na farmie było cudownie... Juz dawno nie spedzialam tak aktywnie dnia..wróciłam naładowana pozytywną energią, tego potrzebowałam :-)
      Jak tylko Gosiu odwiedzisz nas z Mameljami ,to pojedziemy na farmę... Nasi znajomi raczej nie odmówią tej przyjemności dzieciom :-))

      Usuń
  2. Wszystkiego najlepszego kochani! 18 lat - piękna cyfra.
    Mam nadzieję, że luty przyniesie więcej radości. W międzyczasie polecam lekturę tego artykułu: http://zenhabits.net/light/
    Bardzo mi dzisiaj pomógł, może i Tobie pomoże spojrzeć lżejszym okiem na problemy?
    Ściskam mocno!
    PS. Nastąpiły już jakieś zmiany w sypialni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej hej Wiolu...dziękujemy za życzenia, tak to piękna cyfra...staliśmy się pełnoletni :-)))

      Dziękuje tez za artykuł... Tylko ja jako takich problemów nie mam... Łapią mnie jakieś cholerbe doły, ostatnio martwię się o koleżankę... rozchorowała się bidulka i tak to spędza mi sen z powiek :-((
      Dziekuje Wiolu za odwiedziny...bardzo mnie to cieszy... Dzięki temu mam dla kogo ta swoja grafomabie poczynić :-)

      Ps.tak sypialnia robi się..:-))

      Usuń
  3. Super taka wycieczka! Wszystkiego najcudowniejszego kochana z okazji rocznicy! Teraz byle do 50 :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Marylko kochana..:-)
      Oj tak wizyta u znajomych się udała, takie oderwanie od rzeczywistości ...było cudownie.

      Usuń