sobota, 21 lutego 2015

Domowa "NIE" zdrowa wyżerka :-)

Sobota  dzień wolny od garów...:-)

Jakiś czas temu poinformowałam moją kochaną rodzinę, iż kończę z sobotnim staniem przy garach i spędzaniem połowy dnia w kuchni...miny mieli nie tęgie ,że niby co?...że sobota dniem głodówki ?
Uśmiech na ich twarzach pojawił się w momencie gdy ogłosiłam,że w soboty zaczniemy jeść niezdrowo,żarełko na wynos,gotowizny etc etc.

Jakiś czas to trwało...było niezdrowo,było czasem i tłusto, był luz...blus i wolne od kuchni :-)
Poddałam się, bo niby ile można...niezdrowego,tłustego i wolnego od garów?








Tak wiec dzisiejsza sobota była dniem garów, gotowania i pysznej "NIE" zdrowej pizzy :-)
Na moje szczęście reszta domowników włączyła się w prace kuchenne...Jak na idealny dom przystało :-)))

Przepis na ciosto na pizzę pszenno- żytnią
325 ml ciepłej wody
Dwie łyżki oliwy
Łyżeczka cukru
Szczypta soli
7g drożdży suchych
Pół kg mąki ( pół na pół pszennej i żytniej

Drożdże zalewany wodą, dodajemy cukier,sól i oliwę... Odstawiamy na kwadrans.
Po 15min.rozczyn wlewamy do przesiannej mąki... wyrabiany( ja robię to w mikserze) i odstawiamy na godzinę.
Po wyrosnieciu ciasto wykładamy na blachę wysmarowaną oliwą.
Sos i dodatki wedle uznania...Pieczemy w tem.180 ok 30-40 minut.
Smacznego !!!!!







Do przeczytania Jacqueline Jordan

Ps Kochani na bloga zostają wprowadzane małe zmiany... Jedna z nich jest taka,iż dołączyła do mnie tzn do prowadzenia bloga moja wspaniała koleżanka Mikeylina :-))

Mikeylina do dzieła babo :-))

Pozdrawiam radośnie :-)

5 komentarzy:

  1. wyglada pysznie... i mnie nie zaprosilas?! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciebie kochana to ja chyba zapraszać nie muszę..? :-))

      Usuń
    2. Ciebie kochana to ja chyba zapraszać nie muszę..? :-))

      Usuń
  2. :)) mniam, mniam:)) wygląda super! Coś widzę ostatnio naszło ludzi na domową pizzę. To już kolejna osoba. Muszę i ja się zmobilizować;)
    Ps. Rozumiem, że teraz będzie się działo podwójnie skoro będą dwie piszące panie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak Gosiu mniam mniam było, choć ja za pizza nie przepadam...tak ta smakowala mi bardzo :-)
    Koniecznie zrób i dzieci włącz w przygotowani, to będzie dla nich mega kuchenna zabawa :-)

    Ps się zobaczy...czy dziać się będzie... Jedna liczy na druga i tzw kopa napędowego :-)

    Pozdrawiam Serdecznie Gosiu

    OdpowiedzUsuń